Polacy uwielbiają ser w przeróżnych formach. Można nawet powiedzieć, że jest on niezmiennym elementem codziennej diety. Sery są cennym źródłem nie tylko białka, ale również wapnia oraz witamin. Jednak poszczególne gatunki mogą różnić się pod względem kaloryczności, zawartości tłuszczu czy składników odżywczych. Są sery, po które sięgamy każdego dnia, lecz nie wiemy, że nadmiar ich spożycia może nieść ze sobą negatywne konsekwencje zdrowotne. Warto zwracać uwagę na to, co ląduje w naszym koszyku zakupowym, aby poprawić jakość swojej diety. Pewne gatunki sera okazują się być lepszym i zdrowszym rozwiązaniem niż popularne propozycje, takie jak tłuste sery żółte czy białe.
Sery żółte: cheddar i gouda
Sery żółte, takie jak cheddar i gouda, należą do najczęściej spożywanych serów w Europie i Ameryce. Są to twarde gatunki, stanowiące źródło wapnia. Ich konsystencja sprawia także, że łatwo się nimi najeść. Cheddar to dojrzewający rodzaj sera o wyrazistym smaku, który staje się bardziej intensywny ze swoim wiekiem. Jest naprawdę aromatyczny i nadaje się do wielu potraw. Oprócz wapnia zawiera sporo białka pełniącego funkcje budulcowe, dlatego doskonale wspiera procesy regeneracyjne mięśni oraz metaboliczne. Nie brakuje w nim także cennego selenu, który zwiększa odporność organizmu. Z kolei ser gouda, pomijając już zawartość białka i wapnia, może pochwalić się bogactwem witaminy K2 – odgrywa ona ważną rolę w zdrowiu serca, pomagając regulować gospodarkę wapniową. Jednak sporym minusem obu tych gatunków jest wysoka kaloryczność, przez co nie są najlepszym wyborem na diecie niskokalorycznej. Cheddar posiada około 450 kcal, a gouda 350 kcal na 100 g.
Ser kozi i owczy
Ser kozi i owczy to bezkonkurencji zwycięzcy wśród serów o najlepszej jakości. Charakteryzują się bardziej wyrazistym, nawet pikantnym smakiem i są dostępne w wielu formach – od miękkich, aż po twarde, dojrzewające. Obydwie propozycje posiadają bardzo dużą wartość odżywczą. Ser kozi, który bazuje na kozim mleku, zawiera więcej cynku, żelaza i manganu w porównaniu do innych produktów nabiałowych. Co więcej, znajdziemy w nim witaminy z grupy B oraz D. Sery owcze i kozie są również łatwiej przyswajalne, co czyni je dobrym wyborem dla osób z nietolerancją laktozy. Wyróżniają się mniejszą zawartością tłuszczu nasyconego oraz dostarczają zdrowych kwasów tłuszczowych, które wspomagają metabolizm. Istotną rolę odgrywa tutaj także witamina A czy antyoksydanty wspierające układ odpornościowy. Ser kozi posiada około 300 kcal na 100 g, a owczy 260. Najlepiej jednak szukać gatunków ze sprawdzonym składem: pasteryzowane mleko kozie/owcze, sól, kultury bakterii kwasu mlekowego i podpuszczka mikrobiologiczna.
Mozzarella lepsza niż sery żółte
Czy wiedziałeś, że mozzarella to jedno z najlżejszych serów pod względem kaloryczności i zawartości tłuszczu? Jest gatunkiem sera pochodzącym z Włoch, który stanowi cenne źródło probiotyków, istotnych dla zdrowia jelit i wzmacniających układ odpornościowy. Dzięki temu, że posiada podobną do pozostałych serów, np. goudy, ilość białka, okazuje się lepszym wyborem na diecie. Ponadto zawiera mniej tłuszczu nasyconego – to czyni ją także zdrowszą alternatywą dla osób dbających o swoje serce. Produkowana z mleka krowiego lub bawolego, cechuje się delikatnym smakiem oraz kremową konsystencją. Jest wszechstronnym dodatkiem do wielu sałatek, pizzy, kanapek czy zapiekanek. Na 100 g posiada około 280 kcal, 22 g tłuszczu i 18 g białka.
Twarogi chude i półtłuste
Wśród serów polecanych w codziennej diecie znajdują się również twarogi chude i półtłuste. Są to miękkie, świeże sery, najczęściej wykorzystywane w potrawach śniadaniowych. Ich dużym atutem jest spora zawartość białka przy małej ilości tłuszczu. Chude twarogi są świetnym rozwiązaniem na dietach redukcyjnych oraz dla sportowców, którzy dbają o właściwą podaż produktów nabiałowych. Posiadają aż 18 g białka (na 100 g sera), co wspomaga budowę mięśni i daje uczucie sytości, jednocześnie dostarczając niewiele kalorii. Twaróg chudy jest lekki oraz łatwy do wkomponowania w niskokaloryczne posiłki. Półtłusta alternatywa zawiera nieco więcej tłuszczu, ale nadal stanowi lepszy wybór niż większość serów żółtych (zwłaszcza tych w plastrach). To produkt o zbilansowanej wartości odżywczej, o bardziej kremowej konsystencji i pełniejszym smaku. Stanowi dobre źródło wapnia, niezbędnego dla zdrowia kości i zębów.
W trosce o własne zdrowie nie powinniśmy zapominać także o dobrze wygodnego materaca do snu. Na stronie https://fit4sleep.pl/ znajdziemy wiele doskonałych modeli o różnorodnych właściwościach. Nie brakuje ich również w salonach stacjonarnych, m.in. w Dąbrowa Górnicza.
Parmezan jako źródło białka i wapnia
Wyjątkowym rodzajem sera jest też parmezan. To włoski, twardy ser, który charakteryzuje się intensywnym orzechowym smakiem. Jest ceniony za wysoką zawartość białka oraz wapnia, czyli składników świetnie wspierających ludzkie zdrowie. Dostarcza nawet 38 g białka na 100 g sera, stanowiąc idealny wybór wśród osób aktywnych fizycznie. Dzięki wysokiej zawartości tego składnika oraz skoncentrowanemu smaku parmezan często stosuje się w małych ilościach, co pozwala cieszyć się jego wartościami bez nadmiernej konsumpcji, a tym samym kaloryczności. Z kolei wapń wspiera profilaktykę osteoporozy i wzmacnia układ kostny. Co więcej, parmezan może być łatwiej strawny niż inne sery dojrzewające, co czyni go dobrym wyborem dla osób z wrażliwym układem pokarmowym.
Feta o słonym smaku
Feta to tradycyjny ser grecki, który jest także powszechnie wykorzystywany w Polsce. Słony, lekko kwaśny smak stanowi jego najbardziej charakterystyczną cechę. Doskonale sprawdza się w sałatkach i jako dodatek do dań mięsnych. Feta posiada stosunkowo niską kaloryczność (260 kcal na 100 g) oraz jest lżejsza od większości serów. Natomiast mleko kozie i owcze, z którego powstaje ten gatunek sera, dostarcza więcej witamin z grupy A i K. Feta okazuje się więc być serem o dużej wartości odżywczej, idealnym dla osób, które lubią wyrafinowane i niepospolite smaki. Jej jedynym minusem może być jednak spora zawartość soli – ze spożyciem tego sera powinny uważać m.in. osoby z nadciśnieniem.
Jeśli naszym priorytetem jest lekkość sera oraz jego niska kaloryczność, zdecydowanie powinniśmy postawić na mozzarellę czy fetę. Jednak mała zawartość tłuszczów to nie wszystko, co je wyróżnia. Oba gatunki sera charakteryzują się też bogactwem probiotyków, białka oraz wapnia, istotnych dla prawidłowego funkcjonowania wielu układów znajdujących się w ludzkim organizmie. Z drugiej strony nie oznacza to, że pozostałe rodzaje stanowią zły wybór. Cheddar, gouda, sery kozie czy owcze są świetnym urozmaiceniem diety, ale najważniejsze jest to, aby wszystkie spożywać z umiarem.
Przeczytaj także: Sprawdź najczęstsze skutki braku snu